Firma Montale założona została w 2003 roku przez tajemniczego Pierre’a Montale. Zgodnie z informacjami zawartymi na oficjalnej stronie marki perfumiarz ten przez lata pracował w Arabii Saudyjskiej, gdzie zajmował się komponowaniem zapachów między innymi dla rodziny królewskiej. W związku z tym, że twórca ten praktycznie nie udzielał wywiadów i nie pokazywał się publicznie wiele osób podejrzewało, że Pierre Montale w rzeczywistości nie istnieje, a jego postać została wykreowana jedynie dla celów marketingowych. Niemniej w 2016 roku na targach Esxense w Mediolanie niespodziewanie udzielił on wywiadu dla fragrantica.com, w którym rzucił trochę światła na swoją osobę oraz początki marki. Jak sam przyznaje zanim przeniósł się do Paryża przez 5 lat pracował na Bliskim Wschodzie, między innymi w Arabii Saudyjskiej, Katarze i Zjednoczonych Emiratach Arabskich i to właśnie podczas pobytu tam zakochał się w oudzie, który postanowił uczynić znakiem rozpoznawczym swojej nowej marki.

     Znakomita większość perfum Montale utrzymana jest w arabskiej stylistyce, a oprócz drewna agarowego w ich składzie bardzo często znaleźć można również kadzidło, ambrę, cedr, różę i pieprz. Jak twierdzi sam autor zapachy są dla niego żywym materiałem, który dojrzewa we flakonach, aby nabrać mocy. A skoro już mówimy o mocy, to tej dziełom Montale na pewno nie brakuje. Wszystkie kompozycje stanowią wody perfumowane o bardzo dobrej projekcji i jeszcze lepszej trwałości. Jest to efektem wysokiej jakości składników zastosowanych w procesie produkcji tych perfum. Najbardziej znanym zapachem marki jest bez wątpienia Black Aoud, stanowiący mieszankę oudu, róży i piżma, jednak obok niego na wyróżnienie zasługują także będący niezwykłym i ciepłym połaczeniem miodu i drewna agarowego Honey Aoud, jak również Red Vetiver (mam własny flakon), Intense Café, Roses Musk, Greyland i Boisé Fruité. Co roku na rynku ukazuje się 9 nowych zapachów spod szyldu Montale, zaś w odpowiedzi na zapotrzebowanie klientów, którym nie odpowiadały nieprzezroczyste, aluminiowe flakony, w których dystrybuowane są kompozycje tej marki i które nie pozwalały stwierdzić jak dużo cieczy pozostaje w środku, w 2008 powstała Mancera - firma bliźniaczka. Na jej czele ponownie stanął Pierre Montale, zaś oferowane przez nią zapachy są niemal identyczne z tymi z logo Montale, sprzedawane są jednak w szklanych flakonach. 

     Pierwszy salon Montale powstał w Paryżu przy placu Vendome i tam do dziś mieści się siedziba firmy, choć jej flagowy sklep przeniesiony został na Pola Elizejskie. Obecnie produkty tej marki dostępne są w kilkuset perfumeriach stacjonarnych na całym świecie w tym również w Polsce, między innymi w Warszawie, Poznaniu i Sopocie, gdzie miałem przyjemność testować kilka z nich. Można je nabyć także przez Internet za pośrednictwem oficjalnej strony firmy. Jeżeli ktoś lubi silne i wyraziste perfumy utrzymane w orientalnej estetyce zdecydowanie powinien zapoznać się z marką Montale.