Nasomatto – ballada o szalonym nosie

Dziś na blogu zdecydowanie jedna z bardziej kontrowersyjnych marek perfum. A więc Nasomatto (wł. szalony nos). Projekt za którym stoi niezwykle ekscentryczny Włoch Alessandro Gualtieri. Trzeba Wam jednak wiedzieć, że główna siedziba oraz warsztat, w którym powstają wonne pachnidła umiejscowione są w Amsterdamie. Taka ciekawostka. Sama marka słynie natomiast przede wszystkim z tworzenia zapachów nietuzinkowych, nie wpisujących się w obowiązujące trendy. Czyli nisza pełną gębą. Prawdopodobniej największy rozgłos przyniosła zaś Nasomatto Black Afgano – kompozycja z dominującą nutą słodkiego haszyszu. Jeśli zaś udało mi się teraz pobudzić Waszą ciekawość to zapraszam do lektury całego wpisu.

Read More