Olfaktoryczna anatomia – opoponaks, czyli słodkie złoto Somalii
Dziś po raz kolejny powracam do tematu wonnych żywic. Tym razem na tapetę wziąłem zaś jedną z najbardziej egzotycznych, czyli opoponaks. Już na wstępie muszę jednak zaznaczyć, że w związku z naszym dzisiejszym bohaterem narosło sporo niejasności. Mianem opoponaks często (i błędnie) określa się bowiem także opopanaks, który, choć ma podobne pochodzenie, jest jednak zupełnie inną substancją. Co więcej opoponaks nazywany jest również perfumeryjnym opopanaksem. Zdezorientowani? Nie martwcie się, ja też na początku byłem. W niniejszym poście postaram się jednak wszystko w miarę jasno wytłumaczyć. A także przedstawić co ciekawsze kompozycje z tą nutą w temacie.
Read More