Infusion de Figue – figa z makiem z pasternakiem

W dniu dzisiejszym na blogu po raz kolejny goszczą perfumy z należącej do Prady linii Les Infusions. Tym razem sięgnąłem zaś po najmłodsze dzieło Danieli Andrier, a zarazem tegoroczną premierę – Infusion de Figue. Osobiście, bardzo lubię aromat figi, a pachnidłom z tą nutą w temacie poświęciłem nawet mini-cykl Figa w perfumach. Tym bardziej byłem więc ciekaw w jaki sposób nuta ta przedstawiona została w dziele Prady. Seria Les Infusions charakteryzuje się bowiem specyficznymi lekkością, czystością i transparentnością. Które to cechy nie do końca pasują mi do aromatu figi. Natomiast oficjalna strona włoskiej marki określa prezentowaną kompozycję jako żywą, drzewną i zieloną. Przekonajmy się zatem czy naprawdę tak jest.

Read More

3# Nota di Viaggio (Ciavuru d’Amuri) – jak kochają Sycylijczycy?

Dziś na bloga trafia trzecia i ostatnia odsłona stworzonego przez Meo Fusciuni podróżniczego cyklu. Tym razem włoska marka zabiera nas na Sycylię. A więc w rodzinne strony Giuseppe Imprezzabile. Sama nazwa tych perfum również pochodzi zresztą z języka sycylijskiego. A tłumaczy się ją jako perfumy miłości. Ponadto, to właśnie Włochów uważa się za najbardziej romantyczną ze wszystkich nacji. Wszystko to zebrane razem wystarczyło, bym zapragnął poznać tę kompozycję. I już teraz mogę zdradzić, że wcale nie żałuję. Przekonajmy się zatem jak według Giuseppe Imprezzabile pachnie miłość po sycylijsku.

Read More

Premier Figuier – mleko prosto od… figowca!

Jeśli nie liczyć trylogii Figa w perfumach, to zapachy z tym owocem goszczą na Agar i Piżmo raczej rzadko. Dziś jest jednak jeden z tych dni. Na bloga trafia bowiem recenzja Premier Figuier francuskiej marki L’Artisan Parfumeur. Kompozycji, która stała się kamieniem milowym w karierze Olivii Giacobetti. Jeśli nie całej światowej perfumerii. Na zawsze zmieniła też sposób, w jaki podchodzi się do aromatu figi. W dziele Francuzki jest on bowiem zarówno świeży, jak i mleczny. Tak przynajmniej twierdzi oficjalna strona LAP. A jak jest w rzeczywistości? Przekonajcie się sami.

Read More

Yuzu Man – rozwodniona lemoniada

Dziś na blogu kolejne spotkanie z francuską marką Caron. Oraz owocem yuzu. Po recenzjach takich kompozycji jak L’Eau d’Issey Pour Homme czy Note de Yuzu, uznałem, że czas ponownie sięgnąć po coś z tym japońskim cytrusem w składzie. I tak bohaterem dzisiejszej recenzji został Yuzu Man. Zapach stworzony w 2011 roku przez Richard’a Fraysse. Perfumy, do określenia których wystarczy jedno słowo. Balans. Tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele Caron. Dodają też coś o mądrości, witalności i spokoju. Zjednoczeniu ying i yang. Ale jak to się ma do rzeczywistości? Sprawdźmy!

Read More

Philosykos – figa w perfumach cz. III

Na zakończenie cyklu dedykowanego fidze w perfumach postanowiłem zaprezentować zapach naprawdę niezwykły, przez wielu uważany wręcz za kultowy. Przedstawiam Philosykos (gr. przyjaciel drzewa figowego) paryskiej marki diptyque (tak, nazwa jest pisana małą literą) autorstwa słynnej francuskiej perfumiarki Olivii Giacobetti. Od razu chciałbym też zauważyć, że recenzowany przez mnie dziś zapach nie jest pierwszym podejściem autorki do tematu figi, gdyż dwa lata przed jego stworzeniem - w 1994 roku - skomponowała ona na zlecenie L’Artisan Perfumer perfumy o nazwie Premier Figuier. Jednak to właśnie Philosykos uważany jest przez krytyków za największe dzieło Francuzki. Tym bardziej więc zapragnąłem go poznać.

Read More

Un Jardin en Méditerranée – figa w perfumach cz. II

     Nadeszła pora, aby zaprezentować drugiego bohatera trylogii poświęconej fidze w perfumach. Wybór nie był łatwy, zaś ostatecznie zdecydowałem się opisać Un Jardin en Méditerranée – pierwsze perfumy z tak zwanej ogrodowej kolekcji Hermes’a. Ten zaprezentowany światu w 2003 roku zapach należy również,  obok Un Jardin sur le Nil, do najpopularniejszych w serii i cieszy się zarówno uznaniem krytyków jak i przeciętnych konsumentów. W zasadzie jeśli chodzi o charakter to bliżej mu do pachnideł niszowych a to ze względu na dość nietypowy dla mainstreamowych kompozycji dobór składników. Jean-Claude’owi Ellenie udało się jednak stworzyć zapach oryginalny i jednocześnie nie odstraszający osób o mniej finezyjnym guście. Mi testy Un Jardin en Méditerranée sprawiły naprawdę spora przyjemność.

Read More

Figuier Ardent - figa w perfumach cz. I

Dzisiejszym wpisem chcę rozpocząć trzyczęściowy cykl poświęcony fidze w perfumach. Ten pochodzący głównie z Egiptu i rejonów dawnej Mezopotamii owoc bardzo często służy perfumiarzom za źródło inspiracji, jego interpretacje są jednak bardzo odmienne. Już na wstępie chciałbym też zaznaczyć, że figa sama w sobie nie jest składnikiem ani stricte kobiecym ani też specjalnie męskim. Plasuje się gdzieś po środku, co wpływa na dużą uniwersalność zapachów, w których jest zawarta. Na początek przyjrzyjmy się kompozycji stworzonej przez Ralfa Schwieger’a dla Atelier Cologne. Zaprezentowany w ramach linii Azure w 2015 roku Figuier Ardent (fr. ognisty figowiec) już od chwili debiutu zbiera bardzo dobre recenzje, charakteryzuje się też jednym z najbardziej nietypowych ujęć figi jakie można spotkać we współczesnej perfumerii.

Read More