Cypress & Grapevine – w starej winnicy

Zgodnie z informacjami na oficjalnej stronie internetowej Jo Malone, nasz dzisiejszy bohater - Cypress & Grapevine z kolekcji Lost in Wonder – to jeden z bestsellerów brytyjskiej marki. Warto zatem poświęcić mu chwilę uwagi i sprawdzić czemu zawdzięcza swoją popularność. Czy wynika to z zachwalanego przez producenta wyrafinowanego i odważnego charakteru tych perfum? A może raczej z ich prostoty i przystępności? Albo dużej uniwersalności? Na te i innej jeszcze pytania postaram się odpowiedzieć w niniejszej recenzji. Bez dalszej zwłoki zapraszam Was zatem do lektury moich spostrzeżeń na temat Cypress & Grapevine!

Read More

Yoyogi – w tokijskim parku

Yoyogi to park w Tokio, w dzielnicy Shibuya. Jest to jednak również nazwa perfum marki Comme des Garçons, należących do kolekcji powstałej we współpracy z magazynem Monocle. Na Agar i Piżmo pojawiła się już kiedyś recenzja jednego zapachu z tej serii, konkretnie Hinoki. A dziś przyszła pora na kolejną. Przy czym, o ile Hinoki były pierwszymi perfumami w tej linii (Scent One), to Yoyogi są na ten moment ostatnimi (Scent Four). Za inspirację do ich stworzenia posłużyła zaś wizja porannego joggingu po tytułowym parku. Jako, że lubię biegać a do tego jestem też entuzjastą Comme des Garçons, to postanowiłem zapoznać się z tą kompozycją.

Read More

Próba Traw – popiół i diament

W ostatnim czasie na rodzimym podwórku dość głośno było o Alanie Balewskim i Scent-Personality. Głównie za sprawą czterech zapachów, które w zeszłym roku zadebiutowały na rynku. I bardzo szybko z niego zniknęły, w skutek wyprzedania się całego nakładu. W tym roku doczekały się jednak wznowienia. Tak więc dziś wiedźmińskie perfumy trafiają także na Agar i Piżmo. Na pierwszy ogień wybrałem zaś Próbę Traw. Kompozycję określaną jako mroczna, a jednocześnie kojarząca się z przygodą. I wcale nie potrzebuję być miłośnikiem twórczości Andrzeja Sapkowskiego, aby taki opis podziałał na moją wyobraźnię. Przy okazji okazało się też, że moja koleżanka z pracy to dobra znajoma Alana, zatem tym bardziej nie mogłem oprzeć się pokusie przetestowania jego perfum.

Read More

Hinoki - drzewna kąpiel

Dziś na bloga trafia recenzja Hinoki od Comme des Garçons. Kompozycję tę francuska marka stworzyła dla magazynu Monocle. Autorem zapachu wchodzącego w skład kolekcji Scent One jest natomiast bardzo przeze mnie lubiany Antoine Maisondieu. Za inspirację do stworzenia tych perfum posłużyło zaś pewne wspomnienie. Wyobraźcie sobie chłodny, wiosenny poranek w Kyoto. Siedzicie zanurzeni w znajdującej się na podwórzu balii wykonanej z drewna hinoki. Taką nazwę w swoim ojczystym języku nosi bowiem roślina określana przez nas jako cyprysik japoński (łac. Chamaecyparis obtusa). Wokół Was panuje cisza a w powietrzu unosi się delikatny aromat pokrytych mchem okolicznych drzew. Wizja zdecydowanie warta urzeczywistnienia. Choćby w postaci perfum. Przekonajmy się zatem czy tak właśnie pachnie Hinoki.

Read More