Coconut Fizz – kokos w pełni

Perfumy będące bohaterem dzisiejszego wpisu do jedne z młodszych w kolekcji Aqua Allegoria. Powstały bowiem w 2019 roku. Ale jednocześnie Coconut Fizz to dopiero trzeci zapach z tej linii, który trafia na Agar i Piżmo. I to mimo, że zarówno Herba Fresca jak i Limon Verde wywarły na mnie pozytywne wrażenia. Tak wyszło… Niemniej, skoro lato (prawie) w pełni, to uznałem, że można znów sięgnąć po kompozycję z tej niezwykle świeżej serii Guerlain. Zaś co do naszego bohatera, to inspirowany jest on egzotycznym ogrodem. I płynącą w nim kokosową wodą. A jako, że moje dotychczasowe doświadczenia z perfumami kokosowymi ograniczają się głównie do niezbyt udanej przygody z Coccobello Heeley’a, to tym bardziej ciekaw byłem dzieła Guerlain.

Read More

Fusion d’Issey – stoicka siła natury

Bohater dzisiejszego wpisu, Fusion d’Issey to jedna z głośniejszych premier 2020 roku. Japońska marka nie rozpieszcza bowiem swoich miłośników ilością nowych oryginalnych perfum (czyli nie licząc flankerów). Z tego względu sam byłem bardzo ciekaw jak pachnie ich najnowsze dzieło. Szczególnie, że w materiałach promocyjnych znaleźć można informacje o inspiracji erupcją wulkanu oraz grze kontrastów. Ciepło vs. zimno. Słońce kontra skały. Ale wystarczy już tych sloganów. Przekonajmy się jak rzeczywiście pachnie Fusion d’Issey.

Read More

Coccobello – klub kokosa

     Wakacje. Gorący piasek, błękitna woda a wokół jedynie kokosowe palmy. No właśnie – kokosy. To nimi przede wszystkim inspirowane są recenzowane dziś perfumy. Za pomocą Coccobello James Heeley chce sprawić, abyśmy poczuli się jak Robinson Crusoe na swojej bezludnej wyspie. Albo jak modelka opalająca swe zgrabne ciało na jeden z tahitańskich plaż. Prezentowany dziś zapach jest bowiem kompozycją zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. Przywoływać ma wspomnienia pięknych i beztroskich chwil spędzonych na wakacjach w raju. Ponieważ jestem sporym miłośnikiem twórczości James’a Heeley’a a także trochę brakowało mi ostatnio słońca zdecydowałem się na testy Coccobello. Czy perfumy te zrobiły na mnie równie duże wrażenie jak Cardinal i Esprit du Tigre? Przekonajcie się sami czytając niniejszy wpis.

Read More