Santal Wood – pośród drzew cz. III

Dziś kolejne spotkanie z jedną z najpopularniejszych marek na blogu. I taką, która bardzo lubię. W ofercie Montale znaleźć można bowiem prawdziwe perfumowe perełki jak choćby Red Vetiver i Honey Aoud. Ale czy do tej kategorii zalicza się także bohater niniejszej recenzji? O tym już za chwilę. Na wstępie chciałbym natomiast zaznaczyć, że Santal Wood to zapach, który powstał w 2012 roku i mimo dużej rotacji w portfolio francuskiej marki nadal dostępny jest w jej ofercie. Opisywane jest zaś jako aromatyczna mieszanka pikantnych przypraw oraz szlachetnych nut drzewnych. Przekonajmy się zatem czy rzeczywiście tak jest.  

Read More

Bois Impérial – mariaż przyrody i nauki

Przy okazji dzisiejszego wpisu na blogu debiutuje marka Essential Parfums. Po której zapachy wcale nie planowałem sięgać. Tak się jednak złożyło, że w moje ręce wpadła próbka Bois Impérial i zachęcony pozytywnym pierwszym wrażeniem postanowiłem trochę lepiej poznać tę kompozycję. I przygotować jej recenzję. Tym bardziej, że za pachnidłem tym stoi, bardzo ceniony w środowisku, Quentin Bisch. Natomiast prezentowane dziś perfumy przedstawiane są jako świeże i zmysłowe. Z wyraźną drzewną dominantą. Wynikającą z obecności pewnego bardzo ostatnio popularnego składnika. Po więcej szczegółów zapraszam jednak do lektury całego wpisu.

Read More

1# Nota di Viaggio (Rite of Passage) – podwieczorek nad Bosforem

Bohater dzisiejszego wpisu 1# Nota di Viaggio (Rites of Passage) to chronologicznie pierwsze perfumy włoskiej marki Meo Fusciuni. Stanowią zaś część mini-kolekcji Notatki z podróży zainspirowanej trzema wyprawami po świecie, jakie niegdyś odbył Giuseppe Imprezzabile. I tak, wraz z 1# wyruszamy do Istambułu. W tureckiej stolicy zwiedzimy zaś zarówno pełne przypraw bazary jak i wypełnione aromatycznym dymem świątynie. W trakcie naszej wędrówki doświadczymy zaś wewnętrznej metamorfozy. Ciekawi, co z tego wszystkiego wyniknie? Bo ja bardzo!

Read More

Z – Z jak… Zegna

Dzisiejszym wpisem na blogu debiutują zapachy ze stajni Ermenegildo Zegny. Włoskiego domu mody założonego w 1910 roku w Trivero. Jeśli jednak chodzi o perfumy, to do swojej oferty Włosi włączyli je dość późno. Jeżeli bowiem nie liczyć Zegna Pour Homme (1992 rok) to wszystkie kompozycje znajdujące się obecnie w ich portfolio powstały po 2005 roku. Jednym z pierwszych był zaś właśnie bohater dzisiejszego wpisu – Z. Podobnie jak recenzowany przeze mnie nie tak dawno temu Roadster od Cartier również i te perfumy dedykowane są młodszemu pokoleniu. Kompozycja stworzona przez trio perfumiarzy (Antoine Lie, Pierre Negrin i Olivier Gillotin) reprezentować ma młodość i witalność. Dodawać użytkownikowi energii. A jak jest w rzeczywistości? Przekonajcie się sami.

Read More

Intense Pepper – pieprzno-cytrynowy turbo mix!

Muszę przyznać, że mam słabość do marki Montale. Jej kompozycje zawsze wzbudzają we mnie pewne podekscytowanie, lubię także stylistykę, w której są utrzymane. Szczególnie te starsze charakteryzują się bardzo dobrą jakością wykonania, jednak również wśród nowszych znaleźć można perełki takiej jak choćby Honey Aoud. Bohater dzisiejszego wpisu - Intense Pepper – powstał w 2014 roku, stanowi zatem jedno z młodszych dzieł Pierre’a Montale. Francuz tematem przewodnim tego zapachu uczynił nutę pieprzu, a w zasadzie nuty, bo w Intense Pepper odnajdziemy jego dwa gatunki. Jest to motyw przewodni często wykorzystywany w perfumerii tym bardziej byłem więc ciekaw jak te perfumy wypadną na tle mocnej konkurencji.

Read More