Odor 93 – zabójczy duet

Przyszedł moment, kiedy w próbniku, który dostałem od Meo Fusciuni został już tylko jeden zapach. A jest nim Odor 93. W materiałach dotyczących tych perfum znalazłem informację, iż liczba 93 jest mistycznym kluczem do podróży. Przy czym chodzi tu o podróż (tak duchową jak i fizyczną), którą w ramach tryptyku Mystic Trilogy odbył Meo. Zaś opisywana kompozycja jest w niej uzupełniona przez drapieżne Narcotico i bardziej zielone L’Oblio. Wracając jednak do przypisanego jej numeru to sam dodatkowo poszukałem w Internecie jego znaczenia. I dowiedziałem się, że jest to kierunkowy do Afganistanu. Taka ciekawostka. Sam zapach posiada natomiast raczej kwiatowo-drzewny charakter. Ale po więcej szczegółów zapraszam do lektury całego wpisu.

Read More

3# Nota di Viaggio (Ciavuru d’Amuri) – jak kochają Sycylijczycy?

Dziś na bloga trafia trzecia i ostatnia odsłona stworzonego przez Meo Fusciuni podróżniczego cyklu. Tym razem włoska marka zabiera nas na Sycylię. A więc w rodzinne strony Giuseppe Imprezzabile. Sama nazwa tych perfum również pochodzi zresztą z języka sycylijskiego. A tłumaczy się ją jako perfumy miłości. Ponadto, to właśnie Włochów uważa się za najbardziej romantyczną ze wszystkich nacji. Wszystko to zebrane razem wystarczyło, bym zapragnął poznać tę kompozycję. I już teraz mogę zdradzić, że wcale nie żałuję. Przekonajmy się zatem jak według Giuseppe Imprezzabile pachnie miłość po sycylijsku.

Read More

Little Song – kawę podano

Ostatnio poszukiwania perfum z nutą kawy w temacie przywiodły mnie do Little Song włoskiej marki Meo Fusciuni. A że zapachy tworzone przez Giuseppe Imprezzabile już kilkukrotnie okazały się dla mnie pozytywnym zaskoczeniem, ciekaw byłem jak będzie tym razem. Sam bohater dzisiejszego wpisu to natomiast kompozycja jeszcze młoda, powstała w 2018 roku i wspólnie ze Spirito stanowiąca część Metamorphosis Cycle. Zresztą także w opisie znaleźć można informację, że zapach zaczyna się od metamorfozy jego autora oraz, że Little Song jest zmianą. Tworzone przez Giuseppe poetyczne charakterystyki poszczególnych perfum zazwyczaj bardzo mocno mnie fascynują i nie inaczej jest w tym wypadku. Jednak czy sama kompozycja okazała się równie intrygująca?

Read More

Meo Fusciuni – o poezji i naturze

W ostatnim roku na bloga zawitało sporo recenzji perfum Meo Fusciuni. Pomyślałem więc, że to dobry moment by w końcu nieco bliżej przedstawić tę markę. Szczególnie, że do tej pory jeśli chodzi o Włochy, to na Agar i Piżmo pojawił się jedynie wpis o Lorenzo Villoresi’m. Tymczasem firma będąca bohaterką niniejszego tekstu oferuje zapachy nie mniej fascynujące. Inspirowane przeżyciami ich autora, Giuseppe Imprezzabile. Już pierwsze spotkanie z tworzonymi przez niego kompozycjami powiedziało mi, że mamy tu do czynienia z czymś naprawdę nietuzinkowym. A Narcotico wciąż otwiera moją listę must have. Jeśli jednak jesteście ciekawi większej ilości szczegółów zapraszam do lektury całego wpisu.

Read More

Notturno – tylko nocą

Noc to czas poezji. Oraz wędrówki w głąb siebie. Tak przynajmniej twierdzi Meo Fusciuni. A oba te motywy eksploruje w Notturno. Perfumach powstałych w 2012 roku i wspólnie z Luce wchodzących w skład dyptyku Cycle of Poetry. A w mojej opinii będących jednymi z bardziej zagadkowych w ofercie włoskiej marki. Inspirowane są bowiem czernią nocy oraz personalnymi przeżyciami Meo. A w zasadzie Giuseppe Imprezzabile, bo tak w rzeczywistości nazywa się ich autor. Przystępując do testów Notturno liczyłem natomiast, że zapach ten zrekompensuje mi niedawną, nieco rozczarowującą, przygodę z Polo Black. I że może choć tu odnajdę naprawdę mroczne aromaty, w pełni zasługujące na swoją nazwę. Ale czy faktycznie tak się stało?

Read More

Luce – ciężar kontrolowany

W tłumaczeniu na język polski włoskie słowo luce oznacza lekki. I to właśnie tym przymiotnikiem zatytułowane są perfumy będące bohaterem dzisiejszego wpisu. Powstałe w 2013 roku Luce stanowią część linii Cycle of Poetry i uznawane są za jedną z ciekawszych pozycji w ofercie Meo Fusciuni. Jako że moja dotychczasowa przygoda z dziełami Giuseppe Imprezzabile miała raczej pozytywny przebieg, pomyślałem, że zapoznam się i z tym zapachem. Zainteresował mnie także jego opis, wskazujący na poszukiwanie równowagi między światłem a ciszą. A zatem dwoma zupełnie różnymi (i według mnie nieporównywalnymi) pojęciami. Przekonajmy się jednak, co autor miał na myśli.

Read More

2# Nota di Viaggio (Shukran…) – miętowa dżambia

W języku arabskim shukran oznacza dziękuję. Słowo to stanowi też jednak część nazwy perfum, których recenzja trafia dziś na bloga. A mowa o 2# Nota di Viaggio (Shukran…) włoskiej marki Meo Fusciuni. Po tym jak w 1# Nota di Viaggio (Rite of Passage) trafiliśmy do Istambułu, tym razem Giuseppe Imprezzabile zabiera nas w podróż do Maroka. Czego powinniśmy się zatem spodziewać? Zgodnie z zapowiedziami 2# to kompozycja lekka i radosna. Ale czy rzeczywiście? W końcu kraje arabskie kojarzą się raczej z ciężkimi i zawiesistymi pachnidłami. Sprawdźmy zatem jak jest w przypadku Shukran.

Read More

Spirito – zielony duszek

Emily Dickinson to amerykańska poetka żyjąca w XIX wieku. Choć za życia napisała ponad dwa tysiące wierszy, sławę zyskała dopiero po śmierci. I to właśnie jej twórczość posłużyła do stworzenia Spirito – czwartych perfum marki Meo Fusciani, jakie mam okazję recenzować. W swoim dziele Giuseppe Imprezzabile starał się zaś przywołać zarówno zielone pola, wśród których żyła Dickinson, jak i specyficzną elegancję jej utworów. To zapach mający oddawać ducha wolności. Brzmi bardzo pięknie, ale jak wszystkie te zapowiedzi mają się do rzeczywistości? Tego dowiecie się z dalszej części niniejszego wpisu. Zapraszam do lektury!

Read More

L’Oblìo – zapaść w błogi sen

Włoskie słowo l’oblìo oznacza po polsku zapomnienie. Jednocześnie jest ono także nazwą perfum, których recenzja trafia dziś na Agar i Piżmo. I jest to już trzeci zapach Meo Fusciuni, który mam okazję testować. Inspiracja do jego skomponowania była jednak mocno nietypowa. Giuseppe Imprezzabile chciał bowiem stworzyć perfumy, które swoim aromatem oddawałyby uczucie ulgi towarzyszące zapomnieniu. Głęboki spokój i równowagę. Wewnętrzne wyciszenie. Ale jak przedstawić tego typu doznania przy pomocy substancji zapachowych? Szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Przekonajmy się jednak jaki sposób znalazł na to włoski perfumiarz. I czy L’Oblìo nie okaże się przypadkiem kompozycją, o której sami chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć.

Read More

1# Nota di Viaggio (Rite of Passage) – podwieczorek nad Bosforem

Bohater dzisiejszego wpisu 1# Nota di Viaggio (Rites of Passage) to chronologicznie pierwsze perfumy włoskiej marki Meo Fusciuni. Stanowią zaś część mini-kolekcji Notatki z podróży zainspirowanej trzema wyprawami po świecie, jakie niegdyś odbył Giuseppe Imprezzabile. I tak, wraz z 1# wyruszamy do Istambułu. W tureckiej stolicy zwiedzimy zaś zarówno pełne przypraw bazary jak i wypełnione aromatycznym dymem świątynie. W trakcie naszej wędrówki doświadczymy zaś wewnętrznej metamorfozy. Ciekawi, co z tego wszystkiego wyniknie? Bo ja bardzo!

Read More