Royal Oud – zieleń godna szacha
Moje ostatnie spotkanie z marką Creed miało miejsce już jakiś czas temu, pomyślałem więc, że czas znów sięgnąć po perfumy z jej oferty. Tym razem zdecydowałem się zaś na Royal Oud z 2011 roku. Zapach, którego autorem jest nie tylko Olivier Creed, ale i Julien Rasquinet. Byłem zatem ciekaw efektów tej współpracy. A choć nie jestem miłośnikiem oudu, to jednak ich spis nut zainteresował mnie do tego stopnia, że zdecydowałem się zamówić próbkę. Wskazuje on bowiem, że możemy tu mieć do czynienia z dość nietypowym przedstawieniem tej aromatycznej żywicy. I to nawet mimo tego, że znaleziony przeze mnie na oficjalnej stronie marki opis wskazujący na bogaty aromat oraz elegancki charakter kompozycji brzmi naprawdę sztampowo.
Read More