L’Eau par Kenzo pour Homme – lato czeka!

W dzisiejszym wpisie cofamy się do schyłku XX wieku. A konkretnie do roku 1999. To wtedy bowiem światło dzienne ujrzały L’Eau par Kenzo pour Homme. Perfumy te skomponowane zostały przez Olivier’a Cresp’a, charakteryzować się zaś miały niezwykłymi właściwoścniami orzeźwiającymi. Ale czy faktycznie tak jest? O tym za chwilę. Warto natomiast zwrócić uwagę na fakt, że mimo upływu czasu zapach ten nadal dostępny jest w ofercie japońskiej marki. Doczekał się nawet flankerów. A popularnością cieszy się zarówno wśród młodych jak i starszych miłośników perfum. Przekonajmy się zatem co zadecydowało o sukcesie, jaki odniosło to pachnidło.  

Read More

Megamare – sekrety morza

Dziś na chwilę wracam do dawno nieeksplorowanego tematu zapachów morskich. Na potrzeby niniejszej recenzji wybrałem jednak perfumy dość nietypowe. A konkretnie Megamare należącej do Alessandro Gualtieri’ego, twórcy Nasomatto, marki Orto Parisi. Przy czym poprzednie dwie kompozycje z jej oferty, które pojawiły się na blogu inspirowane były ogrodem dziadka włoskiego mistrza. W tym wypadku jest jednak inaczej. Megamareinspirowane są morzem. Jego potęgą i bezkresem. Wrażeniami, które towarzyszą nam, gdy wokół nas nie ma nic poza wodą. Gdzie wyrzucą nas fale i jakie nowe lądy odkryjemy? Oraz jakie tajemnice skrywa głębia oceanu? Alessandro Gualtieri zaprasza nas w podróż w poszukiwaniu odpowiedzi. A zatem ster prawo na burt i cała na przód!  

Read More

Champion – z dala od podium

Od ostatniego spotkania z marką Davidoff minęło już naprawdę sporo czasu. Jednak dziś Szwajcarzy powracają na bloga. A dzieje się tak za sprawą Champion - perfum skomponowanych w 2010 roku przez Aurélien’a Guichard’a. Ich premierze towarzyszyły zaś całkiem ciekawe slogany reklamowe. Wskazujące, że zapach ten motywować ma mężczyzn do rozwoju swoich talentów. Sprawić, byśmy byli niczym sportowiec pragnący stać się mistrzem. Brzmi bardzo ambitnie. Ale jak oddać tego typu intencje przy pomocy wody toaletowej? Zobaczmy jaki sposób znalazł na to Aurélien Guichard. I czy jego dzieło faktycznie warte jest najwyższych laurów.  

Read More

Prezent dla niej – Like This

Co do zasady niszowe marki raczej nie dzielą swoich kompozycji na męskie i damskie. Większość z nich dedykowana jest obu płciom i to od nas zależy co nam się podoba. Zdarzają się jednak wyjątki. Takie jak Like This z oferty Etat Libre d’Orange. Perfumy dla kobiet inspirowane Tildą Swinton. A ponieważ angielska aktorka wskazała, że jej ulubionym aromatem jest zapach jej domu, to bez wątpienia otworzyło to przed Mathilde Bijaoui, autorką Like This, spore pole do popisu. A jednocześnie postawiło przed nią wyzwanie, z którym wcale nie tak łatwo sobie poradzić. Przekonajmy się zatem czy francuska perfumiarka stanęła na wysokości powierzonego jej zadania.  

Read More

Poivre Samarcande – gdzie pieprz rośnie

Jest kilka takich perfum, które bardzo chcę poznać, ale zawsze coś staje mi na drodze. Na przykład dostępność próbek. Tym razem miałem jednak trochę szczęścia, dzięki czemu na bloga trafić może recenzja Poivre Samarcande. Jest to zapach z ekskluzywnej kolekcji Hermessence, skomponowany w 2004 roku przez Jean-Claude’a Ellenę. Jednocześnie, stali czytelnicy Agar i Piżmo zdają sobie sprawę, że umieszczony w nazwie tego pachnidła pieprz zalicza się do moich ulubionych nut. Co dodatkowo potęgowało chęć testów. Natomiast za inspirację do jego powstania posłużyła Samarkanda – miasto Jedwabnego Szlaku położone na styku dwóch kultur: Wschodu i Zachodu. Zaś opisywane dziś perfumy stanowić mają syntezę tego, co najlepsze w obu.

Read More

Kyoto – medytując w Złotym Pawilonie

Kadzidlana seria perfum Comme des Garçons cieszy się sporą renomą. A mimo to do tej pory na blogu pojawił się tylko jeden zapach z tej kolekcji. Dziś do Avignon dołącza jednak Kyoto. Przy czym podobnie jak w przypadku pierwszego z wymienionych pachnideł, za skomponowanie naszego dzisiejszego bohatera również odpowiada Bertrand Duchaufour.  Z tym, że tym razem za inspirację posłużyła mu inna religia. A w zasadzie to dwie. Kyoto oddawać ma bowiem ducha taoizmu i szintoizmu. A także klimat nieodłącznie związanej z nimi dawnej stolicy Japonii. I kulturalnego centrum Kraju Kwitnącej Wiśni. Przekonajmy się zatem po jaki zestaw nut sięgnął w tym celu francuski mistrz.  

Read More

Oud Minérale – drewno, co tonie

Marka Tom Ford oferuje swoim klientom dwie linie perfum. Ekskluzywną Private Blend oraz bardziej przystępną cenowo Signature. Przy czym nie rzadko zdarza się, że zapachy z tej pierwszej przesuwane są do drugiej. I tak też było w przypadku naszego dzisiejszego bohatera. Oud Minérale to kompozycja z 2017 roku, która po przeprojektowaniu flakonu stanowi obecnie (a dokładnie od 2023 roku) część tańszej kolekcji Ford’a. Samo pachnidło opisywane jest natomiast jako kontrastowe. Łączące w sobie ciepło oudu z chłodem nut morskich. Brzmi intrygująco. Zwłaszcza, że do tej pory nie spotkałem się jeszcze z tego typu połączeniem. Bez dalszej zwłoki przekonajmy się zatem jak pachnie Oud Minérale.

Read More

Royal Oud – zieleń godna szacha

 Moje ostatnie spotkanie z marką Creed miało miejsce już jakiś czas temu, pomyślałem więc, że czas znów sięgnąć po perfumy z jej oferty. Tym razem zdecydowałem się zaś na Royal Oud z 2011 roku. Zapach, którego autorem jest nie tylko Olivier Creed, ale i Julien Rasquinet. Byłem zatem ciekaw efektów tej współpracy. A choć nie jestem miłośnikiem oudu, to jednak ich spis nut zainteresował mnie do tego stopnia, że zdecydowałem się zamówić próbkę. Wskazuje on bowiem, że możemy tu mieć do czynienia z dość nietypowym przedstawieniem tej aromatycznej żywicy. I to nawet mimo tego, że znaleziony przeze mnie na oficjalnej stronie marki opis wskazujący na bogaty aromat oraz elegancki charakter kompozycji brzmi naprawdę sztampowo.

Read More

For Him Vetiver Musc – morze dla niemrawych

Narciso Rodriguez to marka, która rzadko oferuje swoim klientom perfumowe nowości. A zwłaszcza, jeśli chodzi o mężczyzn. A jednak rok 2024 przyniósł nam premierę nowego pachnidła z oferty amerykańskiego domu mody. Okazało się nim Narciso Rodriguez For Him Vetiver Musc autorstwa Mathilde Bijaoui (znanej między innymi z Jo Malone – Myrrh & Tonka oraz Eau de Cèdreod Giorgio Armani’ego). Natomiast tym, co wyróżniać ma prezentowany dziś zapach na tle konkurencji jest jego mineralny charakter.  Zaś w przeciwieństwie do pozostałych kompozycji w kolekcji For Him, nasz bohater charakteryzować się ma zdecydowanie większą świeżością. Przekonajmy się zatem jak wypada w testach.

Read More

(untitled) – zielony kalejdoskop

Obecnie marka Maison Margiela znana jest przede wszystkim z kolekcji Replica. Mało kto kojarzy natomiast inne kompozycje z jej oferty. Takie jak na przykład stworzona w 2010 roku przez Danielę Andrier (untitled). A przecież historycznie są to pierwsze perfumy belgijskiego domu mody. Mnie natomiast najbardziej zainteresowała ich nazwa. A w zasadzie jej brak. Jak bowiem można przeczytać na oficjalnej stronie producenta, nazwa nie jest potrzebna, a zapach powinien mówić sam za siebie. Niemniej jednak, z opisu dowiedzieć się możemy, że mamy tu do czynienia z pachnidłem świeżym i zielonym. Zobaczmy zatem jak prezentuje się ono na skórze.  

Read More